22 maja odbędzie się inaugurujące europejską część sezonu F1 Grand Prix Hiszpanii na torze Circuit de Catalunya. Przyjrzyjmy się temu obiektowi.
Circuit de Catalunya położony w Montmelo, na północ od Barcelony zadebiutował w kalendarzu w roku 1991. Zbudowano go na rok przed mającymi odbyć się w Barcelonie Igrzyskami Olimpijskimi. Na torze tym znajdował się start i meta olimpijskiego wyścigu kolarskiego. Oprócz wyścigów na torze odbywa się wiele innych imprez, niekoniecznie wyścigowych. Ciekawostką jest fakt, że można zorganizować tam ślub (na podium zamiast ołtarza) lub urodziny (np. w boksach).
Okrążenie toru w konfiguracji GP wynosi 4.63 km, a kierowcy F1 pokonują ich 66 (305,26 km). Tor składa się z 16 zakrętów (w tym 7 w lewo) a kierowcy pokonują go zgodnie z ruchem wskazówek zegara.
Tor uznawany jest za bardzo nudny ze względu na właściwie jedno miejsce, gdzie wyprzedzanie jest możliwe (jest to dohamowanie do pierwszego zakrętu). Odbywają się tu również jedne z przedsezonowych testów, co sprawia, że kierowcy i mechanicy znają ten tor jak własną kieszeń, a dzięki temu bolidy są przygotowane do wyścigu wręcz perfekcyjnie. Miejmy nadzieję, że tegoroczny wynalazek - system DRS - nieco uatrakcyjni ten wyścig.
Dotychczas w Katalonii wygrywali: sześciokrotnie Michael Schumacher (1995, Benetton, 1996, 2001-2004, Ferrari), trzykrotnie Mika Hakkinen (1998-2000, McLaren), dwukrotnie Nigel Mansell (1991, 1992, Williams) i Kimi Raikkonen (2005, McLaren, 2008, Ferrari) oraz po jednym razie (licząc od sezonu 2010): Mark Webber, Jenson Button, Felipe Massa, Fernando Alonso, Jacques Villeneuve, Damon Hill i Alain Prost.
Jak pisałem wcześniej, jedynym miejscem do wyprzedzania jest zakręt nr 1 (dohamowanie z ponad 300 Km/h do około 160 Km/h, przeciążenia nawet do 4.5G). Na uwagę, choć nie ze względu na pojedynki kierowców zasługują również zakręty nr 3 (bardzo długi łuk, ponad 250 Km/h, przeciążenie boczne około 3G) i bardzo szybki zakręt nr 9 na szczycie wzniesienia, gdzie kierowcy muszą bardzo uważać, aby nie stracić przyczepności.
Ciekawostki:
W roku 1994 Michael Schumacher zdołał dojechać do mety na 2 miejscu, pomimo faktu, że ponad połowę wyścigu miał do dyspozycji tylko piąty bieg.
W 1999 podczas wyścigu zanotowano tylko jeden manewr wyprzedzania.
W 2008 Heikki Kovalainen wypadł z toru na zakręcie 9 (uszkodzenie felgi) i przy prędkości 130 Km/h uderzył w ścianę. Stracił przytomność na kilka minut i odniósł drobne obrażenia. W rozmowie z dziennikarzami stwierdził później, że 'nie pamięta momentu wypadku'.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz