Jest to ukłon w stronę fanów F1, dający im możliwość rozpoznawania na pierwszy rzut oka opon w bolidach. Jest to o tyle istotne gdyż w tym sezonie dobór mieszanek gra kluczową rolę w strategi każdego z zespołów.
„Jesteśmy bardzo podekscytowani perspektywą powrotu do Formuły 1 po 20 latach. Zamierzamy być aktywnym i barwnym partnerem sportu” - mówił Paul Hembery z Pirelli. „Barwny zestaw logotypów po bokach opony zdaje się więc najlepiej oddawać tę symbolikę”.
Barwy są następujące:
Opony deszczowe - pomarańczowy
Przejściówki - niebieski
Super-miękkie - czerwony
Miękkie - żółty
Średnie - biały
Twarde - srebrny
Pomysł jest jak najbardziej udany, gdyż w ostatnich sezonach często krytykowano koncern Bridgestone za to, że zielony pasek na miękkich oponach jest mało czytelny i trudno jest poznać, jaki rodzaj ogumienia założono danemu kierowcy. Problemy z ustaleniem rodzaju opon mieli często także komentatorzy telewizyjni. Wątpliwości budzą jedynie kolory biały i srebrny. Oznaczone nimi opony założone do pędzącego bolidu mogą być bardzo trudne do odróżnienia.
"...dobór mieszanek gra kluczową rolę w strategii każdego z zespołów..."
OdpowiedzUsuńTo znaczy?
Na każdy wyścig Firma Pirelli dostarcza dwa rodzaje slicków oraz opony deszczowe i przejściowe. Każdy kierowca ma obowiązek w czasie wyścigu użyć obydwu kompletów slicków, lecz zasada ta nie obowiazuję w czasie opadów kiedy wszyscy zmieniają opony na przejściowe lub deszczowe.
OdpowiedzUsuńStrategia doboru opon polega na:
- Decyzji co do opon startowych (bolid zatankowany 'pod korek' jest ciężki. A im twardsza opona - tym trwalsza, jednak ma gorszą przyczepność
- Ilość pit stopów. 2 komplety to absolutne regulaminowe minimum
- Pogoda. Opierając się na danych meteo zespół może zdecydować, że pojedzie początek na miększej mieszance (i wyrabiając sobie przewagę), licząc na opady deszczu w dalszej części wyścigu
- Tor i styl jazdy kierowcy. Np. Lewis Hamilton nie jest kierowcą dbającym o opony i bardzo szybko je zużywa, w przeciwieństwie do np. Jensona Buttona, który potrafi na komplecie miękkich opon przejechać większy dystans.
Chodzi o to, aby zbalansować te wszystkie elementy.