Wypadek Roberta wstrząsnął nie tylko jego fanami ale i całym światem F1. Poza akcjami skierowanymi do fanów, by mogli oni okazać swoje wsparcie Robertowi (specjalna skrzynka meilowa, obietnica wydrukowania i przekazania życzeń z facebookowego profilu Lotus Renault czy mozaice ze zdjęć fanów) ekipy i kierowcy F1 wykazali niesamowitą solidarność.
Od samego początku spływały życzenia powrotu do zdrowia, słowa otuchy i nadzieje na rychły powrót polskiego kierowcy do wyścigów, wyrażane przez ekipy i kierowców w wielu miejscach
- na facbooku, twitterze czy w wywiadach, a także przekazywane osobiście przez przybywających zaraz po wypadku do szpitala kierowców i członków ekip.
- na facbooku, twitterze czy w wywiadach, a także przekazywane osobiście przez przybywających zaraz po wypadku do szpitala kierowców i członków ekip.
Zaraz potem jego kolega z zespołu, Witalij Pietrow, pojechał do Jerozolimy by przywieźć Robertowi ( który jest bardzo wierzący) ikonę*.
Fernando Alonso umieścił na swoim kasku wizerunek kasku Roberta.
Niesamowicie miłym gestem było umieszczenie na bolidach wielu zespołów (między innymi Ferrari, McLaren czy oczywiście Lotus Renault ) napisu po polsku " Szybkiego powrotu do zdrowia Robert "
W czasie testów na torze Catalunya w Barcelonie ekipa Lotus Renault zrobiła wspólne zdjęcie na którym Pietrov i Senna trzymają tablice z napisem "Get well soon" ( wracaj szybko do zdrowia )
Do tych niesamowicie miłych gestów przyłączyli się nawet pracownicy Toru Catalunya, na którym odbywają sie testy. Na telebimie przed wejściem na tor umieścili oni napis "Kubica - we miss you!" (Kubica - tęsknimy za tobą ! )
Wielu byłych kierowców F1 wyraziło współczucie z powodu wypadku i gorąco życzyło powrotu do zdrowia Robertowi. Jednym z nich jest Niki Lauda jak chyba nikt inny rozumiejący co oznacza ciężki wypadek i żmudna rehabilitacja by powrócić na tor.**
Życzenia i wsparcie napływają też od innych nie ściśle związanych z F1 osób np. prezenterzy Top Gear, serwis internetowy BBC, Jarosław Kaczyński, TW Steel (sponsor), Krzysztof Hołowczyc, Łukasz Podolski, Sławomir Peszko i inni.
To tylko kilka przykładów jak mocno wszystkimi, nie tylko zawodowo związanymi z światem F1 osobami wstrząsnął wypadek Roberta. Po mimo ostrej rywalizacji na torach i w boksach, ekipy F1 stanowią jedną wielką rodzinę, która w trudnych momentach wspiera się nawzajem. A Polski kierowca jest ceniony nie tylko za umiejętności zawodowe ale i za sympatyczny, pogodny charakter.
* Ikona obraz sakralny, charakterystyczny dla chrześcijańskich kościołów wschodnich, miedzy innymi prawosławnego, który dominuje w Rosji.
** Niki Lauda w 1976 w czasie GP Niemiec na torze Nurburring wypadł z trasy, uderzył w bande a potem w bolid innego kierowcy. Z płonącego bolidu wydostali go inni kierowcy, jednak Lauda miał poparzoną twarz i uszkodzone płuca. Zapadł w śpiączkę, a ksiądz odprawił nad nim sakrament namaszczenie chorych. Jednak Lauda wrócił do ścigania po 6 tygodniach, by w 1977 roku zdobyć drugi, a w 1984 trzeci tytuł mistrzowski.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz