Wiadomo, że Robert nie wróci do ścigania przez parę miesięcy. Według źródeł sieciowych kandydatami na jego fotel kierowcy są Bruno Senna, Nick Heidfeld i Nico Hulkenberg. Maurycy Kochański przedstawił również kandydatury Jarno Trullego i Vitantonio Liuzziego, ze względu na ich doświadczenie. Liuzzi jest obecnie bezrobotny, a Trullego raczej Lotus nie wypuści (w końcu Trulli jest zatrudniony w Team Lotus).
Osobiście na miejscu Kubicy wahałabym się między Hulkenbergiem a Heidfeldem (siostrzeńca legendy F1 Ayrtona Sanny nie biorę pod uwagę), którzy są świetnymi kierowcami, chociaż z drugiej strony przed sezonem przydałby się kierowca, który potrafi dobrze ustawić bolid. Tak więc istnieje dylemat między dobrym nowicjuszem a doświadczonym kierowcą testowym.
Decyzja zależy od włodarzy Lotus Reanault GP. Pozostaje nam tylko czekać...
Eric, weź coś wreszcie powiedz!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz