Jak wszyscy interesujący się tematem wiedzą, Robert Kubica odniósł poważne obrażenia w wypadku swojego samochodu rajdowego na trasie rajdu Ronde di Andora w Ligurii. Podsumowanie najaktualniejszych informacji:
Po siedmiogodzinnej operacji, w której brało udział 11 lekarzy, udało się z powodzeniem poskładać połamaną w wielu miejscach nogę oraz poważnie uszkodzoną prawą dłoń naszego kierowcy. Po wybudzeniu ze śpiączki farmakologicznej 7 lutego około 12:00 rokowania są pozytywne. Robert jest przytomny,
czuje ból w operowanych kończynach (co jest pozytywne, bo świadczy o czuciu w nich), jego prawa dłoń jest ciepła (co oznacza, że przywrócono w niej krążenie). Jeden z chirurgów ocenił jego stan jako 'stabilny'. Na razie nie ma podstaw do spekulacji, czy polski zawodnik powróci bądź nie do uprawiania sportu, należy poczekać na wstępne wyniki pierwszej (bo przewidywane są kolejne) operacji.
Wszyscy trzymamy kciuki za szybki powrót do zdrowia i za kierownicę bolidu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz